31 maj 2008

24 maja 2008

Tak kompletnie nie mam czasu, aż zła jestem. W notkach zaległości muszę po nadrabiać.
Zacznę od laurek jakie miąższ dostał od dzieci z okazji urodzin.
Od najmłodszej (3-latki):
Od średniej (9-latki):
I wspólna praca najmłodszej i najstarszego (13-latka) który bardzo mile mnie zaskoczył chęcią uczestnictwa w wyklejaniu.



24 maj 2008

Kartka dla miąższa ...

Po prostu, prosta kartka dla miąższa, na urodziny.
W środku infantylne serduszko :)

Jeszcze ramka się robi , ale trochę potrwa zanim ją skończę ...

14 maj 2008

Jakimś cudem wirobiłam się z zaproszeniami.
Ostatnie:

9 maj 2008

Wejście smoka ...

Moja córka w wieku szkolnym notorycznie zapomina o odrabianiu lekcji, ba ! ona nie pamięta co ma zadane i dlaczego, a poza tym odrabianie lekcji jest przecież nudne ...
Nie jestem za tym, żeby za nią odrabiać prace domowe, ale wieczorową porą okazało się, że miała zrobić smoka i nie było wyjścia, nożyczki i papier poszły w ruch. W zadanie domowe najbardziej zaangażował się miąższ ...
Ach co za widok ...
I efekt końcowy :
P. S. Dostaliśmy A !